22 medale zdobyli polscy kajakarze podczas drugiego Pucharu Świata w sezonie, rozegranego w dniach 24-26 maja na poznańskiej Malcie. Do wielkiego sukcesu polskiej ekipy przyczynili się kanadyjkarze Klubu Sportowego „Admira” – Oleksii Koliadych i Kyrylo Krasinkyi.

Zeszłoroczny brązowy medalista Mistrzostw Świata oraz Mistrz Świata z 2022 roku – Oleksii Koliadych – na Malcie nie miał sobie równych w swojej koronnej konkurencji C-1 200 m, wygrywając finał z czasem 41.28, wyprzedzając Gruzina Zaza Nadiradze (41.92) oraz swojego kolegę z reprezentacji Aleksandra Kitewskiego (42.46, Cresovia Białystok).

W wywiadzie dla biura prasowego PZKaj Koliadych podsumował swój start – Jak nie dostałem się do dwójki olimpijskiej, to miałem taką motywację, żeby wszystko wygrywać w C1 200 metrów. W PŚ już wygrałem, więc zostały mi ME w Szeged i MŚ w Uzbekistanie – mówił z uśmiechem na ustach Koliadych, który widzi dla siebie przyszłość w konkurencjach olimpijskich. – Trzeba jeszcze poprawić kilka rzeczy w dwójce, będziemy nad nimi pracować, ale jest to osada z dużym potencjałem. Mnie jako zawodnika również trzeba ułożyć. Jestem silny, wytrzymały, nie brakuje mi też szybkości, więc myślę, że w przyszłości będzie tylko lepiej – uważa 26-latek. [Aktualności – Polski Związek Kajakowy (pzkaj.pl)]

Koliadych wspólnie z Kitewskim wystartowali w wyścigu kanadyjek w konkurencji olimpijskiej C-2 500 metrów i wywalczyli brązowy medal. Srebro wywalczyła dwójka Wiktor Głazunow i Arsen Śliwiński. Wygrali wicemistrzowie świata Chińczycy Liu Hao i Ji Bowen.

Kyrylo Krasinskyi w konkurencji C-1 5000 metrów wywalczył srebrny medal (24:43.28), wygrywając z Dmytro Yanchuk z Ukrainy. Wyścig wygrał Mateusz Borgiel (23:48.28).